Za umową: jak Amazon został zwabiony przez Garnera

Lauren K. Ohnesorge

Tysiąc pięćset miejsc pracy.

„Powiem to jeszcze raz: 1500 miejsc pracy” – powiedział John Burns, komisarz hrabstwa Wake do tłumu zgromadzonego 10 sierpnia w ratuszu Garner, przedstawiając im projekt: ogromne centrum logistyczne o powierzchni $200 milionów i powierzchni 2,6 miliona stóp kwadratowych dla sprzedawcy internetowego Amazon, „stworzy możliwości dla wszystkich mieszkańców hrabstwa Wake, bez względu na ich wykształcenie”.

Podekscytowanie było oczywiste, gdy za mównicą ustawiło się w kolejce prawie tuzin uśmiechniętych urzędników, aby ogłosić coś, co od tygodni było tajemnicą poliszynela w mieście Karolina Północna.

„Jeśli wygląda na to, że mam uśmiech na twarzy, to rzeczywiście go mam” – powiedział burmistrz Ronnie Williams. „To historyczny dzień dla Garnera”.

I to nie tylko ze względu na Amazon.

Deweloperzy gospodarczy, urzędnicy miast i hrabstw, a nawet Departament Jakości Środowiska Karoliny Północnej od prawie dziesięciu lat pracują po cichu nad ożywieniem starej lokalizacji ConAgry.

Amazon to więcej, niż Williams twierdzi, że mógł mieć nadzieję. „Do diabła, tak” – mówi. „Nie tak planowaliśmy, ale cieszę się, że tak się stało”.

Według miasta Amazon inwestuje około czterokrotnie więcej niż ConAgra zainwestowała w witrynę w szczytowym okresie.

Mówi, że Amazon nie był jego pierwszym konkurentem Dyrektor ds. rozwoju gospodarczego firmy Garner, Joseph Stallings. Lata przyniosły wielokrotne wizyty w terenie kilku firm, ale urzędnicy opisują je jako „przegryzanie”, a nie ugryzienie.

Ugryzienie nastąpiło prawie rok temu.

Stallings i jego zespół przez lata przygotowywali materiały marketingowe na temat potencjału starej fabryki ConAgra, pustej od 2009 roku. Uczestniczyli w targach i konferencjach, próbując przekonać świat o dostępie do lokalizacji i bliskości szybko rozwijająca się stolica państwa.

Teren oznaczony jako teren zdegradowany – co odnosi się do nieużywanego terenu, na którym zagrożenie skażenia środowiska utrudnia jego rozwój – pozostawał uśpiony od czasu śmiercionośnej eksplozji ConAgry. Miasto przejęło nieruchomość i założyło organizację non-profit Garner Economic Development Corporation, aby nadzorować jej przebudowę.

Z biegiem lat chwasty zajęły teren połączony łańcuchem, a zniszczone konstrukcje – pozostałości obiektu, w którym pompowano Slim Jims – sprawiały przykrość kierowcom wzdłuż Jones Sausage Road.

Następnie „kilka” miesięcy temu specjalista z branży nieruchomości, którego Stallings poznał na konferencji, zwrócił się do miasta w sprawie „Osi Projektu”.

Duża firma była zainteresowana dokonaniem dużej inwestycji.

Stallings od razu zauważył, że zakres działań jest ogromny. A kiedy pół roku temu poznał nazwę „Amazon”, przyznaje, że dodało to mu ekscytacji.

Wiedział, że w ramach projektu istnieje konkurencja, choć twierdzi, że nie podano mu szczegółów. Ale to między innymi dlatego urzędnicy firmy Garner opracowali pakiet zachęt ukierunkowany na prace drogowe na terenie obiektu, który znajduje się w pobliżu autostrady I-40.

Państwo przeznaczy na poprawę dróg aż $4,5 mln, miasto $600 tys. Stallings twierdzi, że ulepszenia ułatwią korzystanie z tego obszaru zarówno osobom dojeżdżającym do pracy, jak i samej firmie.

 Komisarz hrabstwa Wake Matt Calabria twierdzi, że hrabstwo omawiało projekt na sesji zamkniętej, zastanawiając się, czy zapewnić zachęty. Dolary hrabstwa przeznaczono na poprawę infrastruktury na miejscu – wsparcie w zakresie wodociągów i kanalizacji.

„Uzgodniliśmy także odroczenie podatku od nieruchomości na czas jej posiadania przez miasto” – mówi.

Michael Regan, sekretarz stanowego Departamentu Jakości Środowiska, twierdzi, że ogłoszenie potwierdza Program dotyczący terenów zdegradowanych w Karolinie Północnej, który pozwala deweloperom negocjować, co musi się wydarzyć, aby teren nadawał się do ponownego wykorzystania – zamiast sprzątać teren zgodnie ze standardami regulacyjnymi. Tereny zdegradowane kwalifikują się również do pięcioletnich ulg w podatku od nieruchomości.

Regan utożsamia to z „recyklingiem” i domyśla się, że gdyby nie umowa dotycząca terenów zdegradowanych, taka szansa nie powstałaby. „Większość społeczności, które porzuciły nieruchomości lub te, które zostały skażone, ma bardzo niewiele możliwości” – mówi, zauważając, że program zamienia „paskudnę w cenną własność”.

Mówi, że stan ogłosił blisko 500 ogłoszeń dotyczących terenów zdegradowanych i że w całej Karolinie Północnej pojawiają się możliwości wykorzystania programu do „rewitalizacji społeczności”. „Ochrona środowiska i dobrobyt gospodarczy nie wykluczają się wzajemnie” – dodaje. „Idą ramię w ramię, a dzisiejszy dzień jest doskonałym przykładem”.

Jednak poza terenami zdegradowanymi region Trójkąta cieszy się bezprecedensowym zainteresowaniem rozwojem gospodarczym. Zarówno dyrektor ds. rozwoju gospodarczego hrabstwa Wake, Michael Haley, jak i Ted Conner, wiceprezes ds. rozwoju gospodarczego i zrównoważonego rozwoju społeczności w Izbie Handlowej Greater Durham, stwierdzili w ostatnich wywiadach: ta aktywność wzrasta – i może nadejść więcej zwycięskich projektów.

Urzędnicy zebrani w Garner również mają nadzieję, że to dopiero początek, ponieważ Amazon również rozważa lokalizacje dla swojego niepowiązanego projektu HQ2, w którym zatrudnionych będzie 50 000 pracowników. Triangle, wraz z 19 innymi stacjami metra, znajduje się na jego krótkiej liście. „Jesteśmy dumni, że w Garner znajduje się pierwsza lokalizacja Amazona w hrabstwie Wake” – mówi Burns, kładąc szczególny nacisk na „pierwszy”.

Calabria twierdzi, że hrabstwo Wake cieszy się zainteresowaniem także innych firm i że wkrótce mogą pojawić się kolejne ogłoszenia. „W dowolnym momencie prowadzonych jest mnóstwo dużych i małych projektów” – mówi. „Konsekwentnie uderzamy powyżej naszej wagi. Konkurujemy z najbardziej konkurencyjnymi miastami i regionami w całym kraju, a w niektórych przypadkach na całym świecie.

W międzyczasie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na terenie, który został sprzedany deweloperowi Hillwood za nieujawnioną kwotę. Oczekuje się, że zajmie to 14 miesięcy.

Źródło artykułu: Trójkątny dziennik biznesowy