Firma farmaceutyczna z Durham przetestuje swój eksperymentalny lek przeciwnowotworowy na pacjentach z Covid-19

Data opublikowania:

Firma biofarmaceutyczna z siedzibą w Durham twierdzi, że tak dostał ok z Agencji ds. Żywności i Leków w celu przetestowania eksperymentalnego leku przeciwnowotworowego na pacjentach z Covid-19 w USA

Firma Chimerix uważa, że lek pierwotnie przeznaczony do leczenia ostrej białaczki szpikowej może pomóc w leczeniu zapalenia płuc u pacjentów z Covid-19, a także problemów z krzepnięciem krwi. Lek DSTAT jest pochodną heparyny, środka rozrzedzającego krew podawanego czasami pacjentom cierpiącym na zawał serca.

Heparyna czasami może prowadzić do ryzyka krwawienia jednak w dużych dawkach, a Chimerix stwierdził, że jego lek jest w stanie zmniejszyć ryzyko dużych krwawień nawet przy wyższych dawkach.

Chimerix ma nadzieję, że DSTAT może pomóc w rozwiązaniu dwóch powikłań związanych z COVID-19, powiedział Mike Sherman, dyrektor generalny firmy. Po pierwsze, powiedział, może zmniejszyć szkodliwe zapalenie płuc, a także zapobiegać nadkrzepliwość, które mogą powodować krzepnięcie krwi, które może powodować udary i zatorowość płucną.

Rzeczywiście, doszło do gwałtowny wzrost liczby udarów„Washington Post” donosi w tym tygodniu, zwłaszcza wśród młodych ludzi, u pacjentów z Covid-19.

„W przypadku pacjentów, u których rozwija się ciężka postać [COVID-19], tak naprawdę zdarzają się dwie rzeczy” – powiedziała Sherman w rozmowie telefonicznej. „Jest to poważne zapalenie, które powoduje poważne problemy i uderza szczególnie w płuca, a drugim jest wywołanie poważnej krzepliwości, która przybiera różne formy, takie jak udary lub zatorowość płucna”.

„Istnieją leki, które mogą złagodzić reakcję zapalną” – dodał, „ale wyjątkową cechą [w DSTAT] jest to, że może działać na oba”.

Firma, która zatrudnia około 50 pracowników w Durham, szybko zaczęła testować DSTAT na pacjentach z Covid-19, podczas gdy badania nad lekiem u pacjentów z białaczką zostały wstrzymane z powodu wybuchu epidemii. Sherman stwierdziła, że w testach na raka DSTAT był dobrze tolerowany przez pacjentów.

Powiedział, że firma pracowała z „bezprecedensową” szybkością, aby przetestować ten lek. „Pracujemy całą dobę. Sobota wygląda zupełnie jak piątek” – stwierdził.

Badanie dotyczące COVID-19 rozpocznie się w Nowym Orleanie, ale zostanie rozszerzone na kilka różnych ośrodków w całym kraju.

Badanie zaplanowano na dwie różne fazy i będzie miało charakter randomizowany, podwójnie ślepy i kontrolowany placebo. Kwalifikującymi się uczestnikami zostaną potwierdzeni pacjenci z Covid-19, którzy są hospitalizowani i wymagają tlenu.

Pierwsza faza badania obejmie 24 pacjentów, a następnie zostanie powiększona do 74. W zależności od wyników do ostatniej fazy może zostać włączonych około 450 osób.

Firma jest również coraz bliżej złożenia wniosku nowe zastosowanie leku do FDA w sprawie leczenia ospy. Firma Chimerix opracowuje lek na ospę prawdziwą przy wsparciu finansowym Urzędu ds. Zaawansowanych Badań i Rozwoju Biomedycznego w celu dodania go do listy strategiczne zapasy krajowe.

„Ostatecznym celem jest umieszczenie tego leku w strategicznych zapasach krajowych, tak aby w przypadku wybuchu epidemii ospy małej byliśmy na nią gotowi” – powiedział Sherman. „Przestaliśmy szczepić w latach 70., więc straciliśmy na nią odporność stadną. Znajduje się na liście potencjalnych zagrożeń, niezależnie od tego, czy jest to przypadkowy wyciek, czy atak bioterrorystyczny.

Akcje spółki Chimerix wzrosły w ciągu ostatniego tygodnia o 61,61 TP3T, do $2,38 na akcję, w związku z wiadomościami o badaniach leku na ospę i Covid-19. Firma rwyemitowano na początku tego roku że w 2019 r. straciła $112,6 mln, ponieważ w dalszym ciągu intensywnie inwestuje w badania i rozwój, ale nie ma obecnie żadnych leków na rynku.

Chimerix dołącza do fali firm biotechnologicznych, które chcą zmienić przeznaczenie leków znajdujących się w swoich planach jako potencjalne metody leczenia COVID-19.

W Karolinie Północnej firmy takie jak Firma biofarmaceutyczna RedHill I BioCryst włączyli także potencjalne terapie koronawirusowe do nowych badań.

UNC-Chapel Hill również pomógł zbadać skuteczność jednej z najbardziej obiecujących metod leczenia, remdesivir firmy Gilead Science, preparat pierwotnie opracowany do leczenia wirusa Ebola, który okazał się obiecujący w walce z COVID-19.

Oryginalne źródło artykułu: Wiadomości i obserwator