NC zajmuje 5. miejsce w USA pod względem wynagrodzeń w branży technologicznej; pracownik technologii energetycznej średnio $144,200 rocznie

Data opublikowania:

PARK TRÓJKĄTA BADAWCZEGO – Jeśli pracujesz w branży technologicznej, opłaca się mieszkać w Północnej Karolinie.

Tak wynika z najnowszych danych NC TECH Raport branżowy i katalog technologii na rok 2020 dotyczący stanu technologii wydany w tym tygodniu.

W raporcie Karolina Północna zajmuje 5. miejsce w całym kraju pod względem rocznych zarobków, wyprzedzając Teksas, Maryland i Kalifornię po uwzględnieniu siły nabywczej. Alabama zajęła pierwsze miejsce.

Typowy pracownik technologiczny w Karolinie Północnej zarabia około $80 800 rocznie, podczas gdy pracownik technologiczny w Kalifornii zarabia około $96 300 rocznie.

„Ta rozbieżność zostanie jednak wyeliminowana, gdy uwzględnimy siłę nabywczą według stanu” – zauważa raport. „Przy sile nabywczej średnia stawka godzinowa pracownika technologicznego w Karolinie Północnej jest wyższa niż w Kalifornii”.

Partner zarządzający ds. przywództwa gospodarczego, Ted Abernathy, prezentuje kluczowe wnioski na odprawie w Fundacji Research Triangle Foundation w RTP w czwartek rano.

Liczby wyglądają jeszcze bardziej imponująco, gdy zostaną podzielone na podsektory.

W Karolinie Północnej średnia pensja pracownika technologii energetycznej wraz z siłą nabywczą wynosi $144 200 rocznie.

Dla pracownika zajmującego się technologią środowiskową jest to $109 300 rocznie. Tymczasem pracownik technologiczny w naukach przyrodniczych może spodziewać się prowizji w wysokości $125 800 rocznie, podczas gdy pracownik IT około $135 900.

„Jeśli pracujesz w innej branży, głowa ci eksploduje” – powiedział Ted Abernathy, partner zarządzający Economic Leadership, który przygotował raport i przedstawił jego najważniejsze wnioski na odprawie w Fundacji Research Triangle Foundation w RTP w czwartek rano.

„Jesteśmy teraz w pierwszej dziesiątce stanu pod względem wynagrodzeń. Wychowałem się tutaj. Pomysł, że Karolina Północna miałaby znaleźć się w pierwszej dziesiątce stanu pod względem wynagrodzeń w latach 60., był czymś, czego ludzie nawet nie wyobrażali”.

Podkreślił jednak również, że liczby te są porównywalne z resztą kraju.

„Różnica polega na tym, że nadal będziemy mieć lepszą wartość w porównaniu z niektórymi konkurentami. Oczywiście łatwiej jest tu wypłacać pensje niż w Austin czy San Francisco”.

Źródło: WRAL TechWire