Trójkąt badawczy Karoliny Północnej jest korzystny dla przedsiębiorstw
Data opublikowania:Davida Morkena może świadczyć o tym, dlaczego Karolina Północna utrzymuje się na trzecim miejscu w rankingu Dyrektor naczelny„Najlepsze i najgorsze stany dla biznesu” od wielu lat. Powody zaczynają się od Trójkąta Badawczego w regionie Piemontu, który obejmuje kilka szkół wyższych i uniwersytetów oraz wiele firm, które powstały dzięki absolwentom lub przy zaangażowaniu szkół.
Główna firma Morkena, Przepustowość łącza, to firma zajmująca się oprogramowaniem, która może pochwalić się takimi klientami, jak Google i Skype, i która w listopadzie ogłosiła debiut giełdowy. Morken założył firmę Bandwidth w 2007 roku, będąc na urlopie wojskowym, i przeniósł swoje biuro z Utah do obszaru Raleigh, aby wykorzystać talent.
„Nie pochodzę z Karoliny Północnej i wielu z nas w Trójkącie Badawczym nie” – powiedział Morken Dyrektor naczelny. „Ale dla mnie, założyciela firmy, najważniejsze są dwie rzeczy. Po pierwsze, z Uniwersytetu Północnej Karoliny w Duke, Wake Forest i innych szkół wychodzi wielu agresywnych młodych studentów – jest ich wielu, potrafią czytać i pisać, współpracują i są fantastyczni”.
„Po drugie, grupa doktorów z Sony, Cisco i branży farmaceutycznej zajmuje się IT, zapewniając doskonałe kierownictwo techniczne wyższego szczebla w biznesie”.
Morken podziwia, jak Trójkąt Badawczy celowo wyrósł w wyniku półwiecza prac rozwojowych. „Początkowo nie było tu nic, co mogłoby przyciągnąć duże firmy technologiczne” – powiedział. „To był wspólny wysiłek, polegający na wydzieleniu ogromnej części nieruchomości oraz zapewnieniu zachęt podatkowych i gruntów, aby przyciągnąć jedne z największych firm w kraju, aby przyjechały tutaj, zamiast przenosić się gdzie indziej”.
Morken powiedział, że Research Triangle w dalszym ciągu stara się wyprzedzić konkurencję dzięki inicjatywom takim jak wysiłki inkubacyjne na wczesnym etapie rodziny Goodmon, która jest właścicielem Capitol Broadcasting Company i stworzyła kilka ośrodków start-upów w okolicy.
„Lokalnie nie dysponujemy dużą ilością kapitału podwyższonego ryzyka, dlatego podjęcie tego rodzaju wysiłków na rzecz wspierania małych firm jest tutaj kluczowe” – powiedział Morken.
Artykuł można znaleźć Tutaj.