Odsłonięcie inicjatywy Duke Space Initiative, „interdyscyplinarnego domu dla wszystkich rzeczy związanych z przestrzenią kosmiczną w Duke”
Data opublikowania:przez Zellę Hanson
Inżynierowie, studenci medycyny, ekolodzy, politolodzy, etycy, decydenci – chodźcie wszyscy, wszyscy do Inicjatywa Kosmiczna Duke'a (DSI), „interdyscyplinarnym domem dla wszystkich rzeczy związanych z przestrzenią w Duke”.
U księcia Polisa”Perspektywy kosmiczne: Przedstawiamy Inicjatywę Kosmiczną Duke'a” 9 września współzałożycielka DSI i studentka studiów licencjackich Ritika Saligram przedstawiła inicjatywę i moderowała dyskusję na temat obecnego krajobrazu studiów kosmicznych zarówno w Duke, jak i poza nią.
William R. i Thomas L. Perkins profesorowie prawa Jonathana Wienera rozpoczął od wyrażenia swojego podekscytowania poziomem zainteresowania przestrzenią kosmiczną w Duke.
Jednym z zainteresowanych uczniów był Spencer Kaplan. Kaplan, student studiów licencjackich zajmujący się polityką publiczną, nie mógł wziąć udziału w organizowanym przez Wiener Science & Society Dinner Dialogue na temat polityki i ryzyka związanego z osadnictwem na Marsie. Nie chcąc przegapić okazji do nauki, Kaplan nawiązał indywidualną rozmowę z Wienerem. Jedno prowadziło do drugiego: obaj stworzyli kurs czytelniczy z prawa kosmicznego — Wiener zatrudnił Kaplana jako asystenta badawczego i wspólnie pracowali nad opracowaniem materiałów do programu nauczania — a potem pomyśleli: „Po co na tym poprzestać?”
Wiener i Kaplan wraz z Chase Hamiltonem, Jorym Weintraubem, Tylerem Felgenhauerem, Danem Bucklandem i Somią Youssef stworzyli projekt Bass Connections „Podróż na Marsa: nauka, społeczeństwo i zrównoważony rozwój”, podczas którego wysoce interdyscyplinarny zespół wykładowców i studentów omawiał problemy od nauki i technologii dotarcia na Marsa po społeczną i polityczną rzeczywistość życia na innej planecie.
Zespół wyprodukował m.in strona internetowa, artykuły badawcze, notatki polityczne i zalecenia oraz raport polityczny dla zainteresowanych stron, w tym NASA i niektórych prestiżowych podmiotów z sektora prywatnego. Według Saligrama dzięki swojej pracy zespół zdał sobie sprawę z potrzeby stworzenia spójnej „przestrzeni za przestrzeń” w Duke i tak narodziło się DSI. Inicjatywa stara się służyć bardziej bezpośrednio jako centrum zasobów dla szkolnictwa wyższego w dziedzinie przestrzeni kosmicznej, a ostatecznie jako siedziba programu certyfikacji studiów kosmicznych dla studentów w Duke.
Wiener postrzega przestrzeń kosmiczną jako „szansę do zastanowienia się nad tym, czego nauczyliśmy się będąc na Ziemi” – do rozważenia, w jaki sposób moglibyśmy uniknąć błędów tu popełnianych i „spróbować działać lepiej, osiedlając się na innej planecie”. Wymienił kilka z wielu problemów zbadanych przez firmę Bass Connections.
Ekonomika eksploracji kosmosu uległa zmianie: kiedyś rządy krajowe finansowały eksplorację kosmosu; Teraz, prywatne firmy takie jak SpaceX, Blue Origin i Virgin Galactic starają się kierować programem. Śmieci kosmiczne, satelity i śmieci powystrzelone, które mogą utrudniać przyszłe starty, to tzw tragedia wspólnego pastwiska w pracy — w kosmosie. Jak rozwiązalibyśmy spory międzynarodowe na innych planetach i unikać konfliktu, zwłaszcza gdy osady mają różne misje? Czy możemy opracować technologię odstraszającą asteroidy? A co jeśli przypadkowo przywiezionych mikroorganizmów z jednej planety na drugą? Jak to zrobimy tworzyć zasady do zasiedlania innych planet?
Te pytania są rozległe – odzwierciedlają w ten sposób ogrom przestrzeni – skomentował Saligram – i nie można było na nie odpowiedzieć w ciągu godziny. Jednakże najnowocześniejsze badania i przemyślenia na ich temat można znaleźć na stronie internetowej Bass Connections.
Starszy wykładowca nauk o Ziemi i klimacie Alexander Glass dodał do listy problemów Wienera: „terraformowanie” — czyli tworzenie siedlisk ludzkich — na Marsie. Według Glassa tlen „nie jest wielkim problemem”: MOXIE może brzęcz Co2 za pomocą prądu go wyprodukować. Większym problemem jest promieniowanie. Bez ziemskiej magnetosfery konieczne będzie pewnego rodzaju ekranowanie; to zajmuje szesnaście stóp skały, aby zapewnić taką samą ochronę. Być może ludzie na Marsie będą musieli żyć pod ziemią.
Glass zauważył, że chociaż „posiadamy wiedzę pozwalającą rozwiązać wiele z tych problemów, pozostajemy w tyle za nauką dotyczącą jej ludzkich aspektów: psychologicznych, człowieczeństwa żyjącego w warunkach takich jak izolacja”. Inżynieria może być solidna. Ale misja „nie powiedzie się, ponieważ pojawi się socjopata, którego nie mogliśmy wcześniej przewidzieć”.
Lider projektu Bass Connections i doktorant nauk politycznych Somia Youssef omawialiśmy potrzebę głębokiego zbadania naszych praw, systemów i kultury. Youssef podkreślił, że my, ludzie, żyjemy na Ziemi od sześciu milionów lat. Podobnie jak Wiener pytała, w jaki sposób „zastosujemy w przestrzeni kosmicznej to, czego się nauczyliśmy” i jakie zmiany powinniśmy wprowadzić. W jaki sposób, rozmyślała, dominujące poglądy na temat ludzkości „przekształcają się w ograniczeniach, surowym środowisku kosmicznym?” Youssef nalegał na zrównoważenie jedności z ochroną tego, co nas wyróżnia, a także na rozważenie „głosów, które nie są reprezentowane”.
Profesor nauk o materiałach, adiunkt chirurgii i menedżer ds. ryzyka systemów ludzkich w NASA Doktor Dan Buckland wyjaśnił, że automatyzacja ma ekscytujący potencjał usprawnień opieka medyczna w kosmosie. Jeśli roboty będą w stanie wykonywać „najbardziej niebezpieczne aspekty” misji medycznej, ludzie nie będą musieli tego robić. „Przeładunek” na „urządzenia powtarzalne” zmniejszy liczbę wypadków i możliwości medycznych potrzebnych w kosmosie.
Wielu panelistów omawiało także „fałszywą dychotomię” pomiędzy wydawaniem zasobów w kosmosie a wydawaniem zasobów na Ziemię. Youssef zwrócił uwagę, że wiele innowacji, które przyniosły korzyści (lub przyniosą korzyści) ziemskiej ludzkości, powstało dzięki „ekscytacji i pasji” płynącej z inwestowania w przestrzeń kosmiczną. Saligram stwierdził, że przestrzeń kosmiczna jest „przedłużeniem tych samych problemów społecznych i politycznych, z którymi mamy do czynienia na Ziemi, tylko w innym kontekście”. Oznacza to, że rozwiązania, które znajdziemy podczas prób zasiedlenia Marsa i eksploracji wszechświata, można poddać „inżynierii odwrotnej”, aby pomóc ludziom zamieszkującym Ziemię na całym świecie.
Saligram otworzył panel do dyskusji, a jeden z gości zapytał Bucklanda, jak trafił do NASA. Buckland powiedział, że jego rada brzmiała: „przebywaj w pokojach, w których tak naprawdę nie powinieneś przebywać, bo w końcu ludzie zaczną myśleć, że powinieneś tam przebywać”.
Youssef powtórzył ten pogląd, wyrażając potrzebę różnorodnych perspektyw w eksploracji kosmosu. Najbardziej ekscytują ją wszyscy ludzie, „którzy interesują się kosmosem, ale nie wiedzą, czy jest dla nich wystarczająco dużo miejsca”.
Jeśli to brzmi podobnie do Ciebie, sprawdź Inicjatywę Kosmiczną Duke. Mają przestrzeń.
(C) Uniwersytet Duke'a
Oryginalne źródło: WRAL TechWire