Dlaczego główne marki spożywcze pożerają tę platformę śledzenia „od pola do stołu”.
Data opublikowania:PRZEZ
Dzisiejsi zjadacze są bardziej wybredni w wyborze jedzenia niż kiedykolwiek wcześniej – ale mniej chodzi o to, jak smakuje posiłek na ich talerzu, a bardziej o to, skąd pochodzi i co zawiera. Konsumenci coraz częściej poszukują więcej informacji od producentów i producentów żywności, m.in prawie połowa konsumentów zgłasza nie wiedzą wystarczająco dużo o produkcie z jego etykiety, a dwie trzecie twierdzi, że marka powinna przekazywać więcej informacji.
Aby odzyskać lojalność swoich klientów, firmy spożywcze starają się zwiększyć przejrzystość, zapewniając lepszy wgląd w to, skąd pozyskują składniki, w jaki sposób podróżują do miejsca docelowego i jak są one łączone. Pomaga im w tym jedna firma z siedzibą w Durham.
„Firmy spożywcze wdrażają światowe standardy, aby zwiększyć wydajność i zbudować podstawy dla identyfikowalności i widoczności łańcucha dostaw” – mówi FoodLogiQ CMO Katy Jones. „Identyfikowalność żywności zapewnia więcej danych na każdym etapie łańcucha dostaw, umożliwiając przedsiębiorstwom spożywczym identyfikację potencjalnych zagrożeń i ograniczanie ryzyka związanego z zagrożonym produktem”.
„W miarę jak klienci i konsumenci zyskają lepszy wgląd w źródło swojej żywności, naturalnym rezultatem będzie większa odpowiedzialność, a to oznacza bezpieczniejszą żywność dla wszystkich”.
Oprogramowanie łańcucha dostaw FoodLogiQ umożliwia dostawcom i rolnikom podać szczegółowe informacje na temat sposobu uprawy żywności, tego, czy i jakie pestycydy są stosowane oraz w jaki sposób produkt jest transportowany.
Z 7000 zarejestrowanymi firmami w ponad 100 krajach i klientami takimi jak Buffalo Wild Wings, Chipotle Mexican Grill i Whole Foods należący do Amazona, firma szybko się rozwija. W zeszłym tygodniu ogłosili rundę finansowania w wysokości $19,5 miliona, aby przyspieszyć tę ekspansję.